akryl na drewnianej płycie, werniks, 30cmx70cm
zapach lata
a może kiedyś wiatr przyniesie
w garście wciśnięty zapach lata
i znów przejdziemy się po lesie
będziemy szukać siebie w kwiatach
karmić cię będę jagodami
skronie przystroję świeżym wrzosem
posłaniem będzie mchu aksamit
a wiatr zaśpiewa szumem sosen
z mgły mokrych kropel ciepłych jeszcze
scałuję miłość niech nas splata
i oddam siebie nagim wierszem
za woń od ciebie
zapach lataautor :Kruszewski Stanisławhttp://www.wiersze.annet.pl/w,,23599
Aniu ślicznie, kolorowo, wiosennie!!!:)***
OdpowiedzUsuń