olej, werniks, 30cmx24cm
Ach ta róża! ach ta róża!
Co się w twoje okno wdziera,
Na pokusy mnie wystawia,
Sen i spokój mi odbiera...
Wciąż z zazdrością myślę o niej,
Choć jej nie śmiem dotknąć ręką,
Bo mnie gniewa, że bezkarnie
Patrzy nocą w twe okienko.
Rad bym nieraz rzucić wzrokiem,
Błądząc w wieczór po ogrodzie,
Rad bym dojrzeć... ale zawsze
Stoi róża na przeszkodzie!
Ona winna! ona winna!
Że ciekawość moję draźni,
Bo gdzie sięgać wzrok nie może -
Sięga siła wyobraźni.
autor : Adam Asnyk
Aniu ale energetyczna ta róża. Super.
OdpowiedzUsuńWiersz "wlozylam" do mojego zbioru,
OdpowiedzUsuńa "Roze" podziwiam w glebi serca !!!
Moc pozdrowien!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJest piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
PIĘKNA>>>
OdpowiedzUsuńCiesze sie ,że tu trafiłam!Piękna!Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuń